PŁUKANIE ZATOK i nosa to coraz bardziej popularna czynność, którą moim zdaniem można zaliczyć do higieny własnego ciała. Tak samo jak mycie włosów czy zębów. Dlaczego tak popularna i czy jest czego się bać – odpowiedzi poniżej.
Budzisz się rano, siadasz na łóżku i znów, po raz kolejny jakaś przeszkoda w gardle. Przełknąć a może wypluć ? W sypialni nie ma gdzie pluć , więc przełykasz. Wstajesz, idziesz do łazienki i zaczyna coś spływać w gardle. Tworzy się przeszkoda , której nie możesz przełknąć. Wypluwasz. Myjesz i płuczesz zęby, aby po chwili odchrząknąć wydzielinę z gardła i ją wypluwasz. Poranny rozruch gardła zaliczony.
Myjesz całe ciało, włosy, zęby a co z zatokami, jamą nosową ?
W ciągu dnia wciągasz do nosa tysiące litrów powietrza pełnego zanieczyszczeń, pyłów czy alergenów.
W wielu miastach Świata nie da się oddychać bez maski, bo wnikające do naszego nosa i gardła powietrze powoduje świąd, ból a przed wszystkim stan zapalny.
Jednym z wykładników stanu zapalnego jest obrzek, zmniejsza się przez to nasza pojemnmość zatok, przepływ powietrza – odczuwamy ból, rozpieranie.
Rozwiązanie? Całkiem proste!
Płucz zatoki i jamę nosową.
*****
Jaką wybrać butelkę i jak płukać aby sobie nie zrobić krzywdy – jak tylko znajdę czas.
Kamienie migdałkowe – małe białe plamki, przez które na pewno nie można zbudować dobrych relacji międzyludzkich, szczególnie na pierwszym spotkaniu. Skąd się biorą, dlaczego tak nieprzyjemnie pachną – te odpowiedzi znajdziesz poniżej.
Zapewne nie raz miałeś taką oto sytuację:
Wchodzisz do łazienki, zmęczoną po całym dniu pracy rękę wyciągasz po szczoteczkę do zębów.Myjesz i myjesz, aż czujesz się świeżo i czysto. Oceniasz efekt swojej pracy w lustrze , piękne białe zęby. A tu nagle Twoim oczom ukazują się małe białe plamki ma migdałkach. Dotykasz palcem, zaczynasz skrobać. Wysuwa się jedna grudka, po nim kolejna i kolejna. Pojawia się krew, odruch wymiotny. Dajesz za wygraną. Jest późno, czas spać – KAMIENIE MIGDŁKOWE wygrały!
Oto one!
Kamienie migdałkowe zwane także detrytem , debrisem to biało szarawe grudki, w odróżnieniu od treści ropnej, lejącej i ciągnącej się w anginie. Gromadzą się tam, gdzie znajdą miejsce – w małych zagłębieniach zwanych kryptami migdałkowymi.
Zdrowy migdałek , który nie ma kamieni można porównać do kapusty a migdałek z kamieniami do brokuła. Ten drugi nie jest gładki, ma mnóstwo krypt, w których bardzo łatwo gromadzą się złuszczone komórki jamy ustnej oraz resztki pokarmowe. Zawartość krypt omywana jest enzymami ślinowymi i otaczana bakteriami, przez co ulega gniciu i po prostu śmierdzi !
Z uwagi na to że migdałki są tkanką bardzo elastyczną nie czujemy obecności złogów. Nawet nieprzyjemny zapach może nie być przez nas odczuwalny, ale przez innych już TAK. Z powodu tych kamieni bardzo rzadko dochodzi do miejscowego stanu zapalnego migdałków.
Co więc zrobić można z tym problemem ?
ANTYBIOTYK – NIE ! Zapewne wielu z Was tak pomyślało, sądząc że to angina. W tym przypadku nie jest to infekcja bakteryjna , którą leczymy antybiotykiem.
*****
USUNIĘCIE migdałka/-ów – to też sposób, ale najbardziej radykalny. Choć skuteczny, to brak migdałków także niesie za sobą konsekwencje, ale o tym innym razem.
*****
PŁUKANIE jamy ustnej środkiem odkażajacym oraz usuwanie grudek ręcznie za pomocą szpatułki. Jest to metoda ale żmudna i monotonna. Wymaga powtarzania tak długo jak nie chcemy ich mieć.
*****
WAPORYZACJA-(ablacja, kryptoliza) ma na celu zamknięcie krypty. Zabieg wykonywany jest z reguły w znieczuleniu miejscowym, po oczyszczeniu krypty. Można to wykonać za pomocą ciekłego azotu- krioablacja, prądu o częstotliwości radiowej lub lasera. Choć zabieg niemal bezbolesny, to po zabiegu odczuwalny jest dyskomfort, z uwagi na odczynowe powiększenie się migdałków.
*****
Wyborów jest kilka, decyzja należy do Ciebie i Twojego laryngologa. Masz wątpliwości, nie bój się – pytaj. W końcu to Twoje zdrowie!
Czy z tych kamieni można budować? Niestety nie! Można za to niszczyć pierwsze wrażenie, ale tego chyba nie chcesz, prawda?
Czas nie stoi w miejscu! Abym mógł coraz lepiej Was leczyć, trzeba się szkolić. Nie tylko teoretycznie ale i praktycznie.
W dniu 17 września 2015 uczestniczyłem w kursie praktycznym i teoretycznym chirurgii ucha w ramach Bydgoskich Warsztatów Chirurgii Otorynolaryngologicznej.
Miałem możliwość szkolenia praktycznego na preparatach anatomicznych kości skroniowych pod okiem doświadczonych instruktorów: m.in. dra Józefa Mierzwińskiego oraz Prof. Andrew Fishmana z Chicago.
Omawiane były wskazania do zabiegów, rodzaje operacji, dostępy do ucha a także jak radzić sobie z powikłaniami.
Jakie mam odczucia po kursie ?
Kurs rewelacyjny, czekałem na niego 3 lata ! Na poprzedni miejsca skończyły się zanim na dobre ruszyła rejestracja. Teraz się udało.
Fachowa wiedza przekazana przez praktyków, możliwość zobaczenia operacji uszu na żywo, wraz z szczegółowym opisem każdego etapu. Wykładowcy z wielką chęcią dzielili się swoją bogatą wiedzą i doświadczeniem. Życzę każdemu takich nauczycieli.
Czym zajmuje się laryngolog, co leczy, w czym pomaga? To pytanie nie raz pojawiło się w Twojej głowie. Dziś dowiesz się co kryje się pod tą nazwą.
Zadając sobie pytanie czym zajmuje się laryngolog warto zrozumieć co kryje się w nazwie.
LARYNGOLOG czyli kto ?
Laryngolog = otolaryngolog = otorynolaryngolog
Te trzy różne nazwy, od najbardziej skróconej do szczegółowej mówią o jednej osobie. Nazwa wywodzi się z greki i dokładnie opisuje zainteresowanie tej specjalizacji.
Leczenie zachowawcze (niezabiegowe) oraz zabiegowe:
ucha (oros, otos), OTO
nosa (rhinos, rynos), RYNO
krtani (laryngos) LARYNGO
gardła ( pharyngos) RYNO
Jednak to nie wszystko.
Laryngolog nazywany jest także chirurgiem głowy i szyi.
Jeśli interesujesz się swoim zdrowiem, szczególnie zaś bliskie są Tobie choroby laryngologiczne to miejsce dla Ciebie ! Będę opisywać tutaj problemy moich pacjentów i Wasze.
Dlaczego blog ?
Podczas rozmów z pacjentami zauważyłem że często brak im wiedzy z zakresu laryngologii. Niektórzy pacjenci nawet nie wiedzieli o istnieniu takiej specjalizacji. Jak więc dbać o zdrowie , nie wiedząc do kogo się udać ? Wielokrotnie problemy laryngologiczne można rozwiązać na samym początku lekami dostępnymi bez recepty. Mogłem zrobić zwykłą stronę internetową ale to jest jak monolog. Mnie interesuje dialog, abym mógł pomóc WAM, zobaczyć jakiej wiedzy potrzebujecie.
W tym miejscu będę dzielił się z Tobą wiedzą jaką zdobyłem podczas swojej nauki i praktyki. Opiszę sytuacje, z którymi zmagali się moi pacjenci. Jestem przekonany, że wiedza którą tu przedstawię będzie dla Ciebie pomocna.
Lekarz w trakcie specjalizacji z otorynolaryngologii.
Od 2010 roku pracuje w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy... [Więcej]
Laryngolog z Bydgoszczy
Nazywam się Dawid Matyniak i pracuję jako laryngolog. Moja wieloletnia fascynacja medycyną sprawiła, że rozpocząłem studia medyczne, po których wybrałem trudną specjalizację. Otolaryngologia (laryngologia) jest dziedziną wymagającą sporej precyzji, a przy tym rzadko docenianą przez pacjentów, choć prawidłowe leczenie lub dobra profilaktyka nawet niewielkich dolegliwości (takich jak chrapanie czy kaszel) potrafią znacznie ułatwić życie pacjentom i ich otoczeniu. Jako otolaryngolog staram się nie tylko leczyć, ale też szerzyć wiedzę na ten temat, dlatego postanowiłem założyć własny blog. Na co dzień pracuję jako laryngolog w Wojskowym Szpitalu Klinicznym, jednak jako laryngolog Bydgoszcz prywatnie również udzielam pacjentom pomocy medycznej.